Lubię szybkie ciasta. To jest jednym z moich ulubionych coś w stylu zebry, tyle że się szybciej wykonuje. Nie chce mi się bawić w polewanie na przemian białego ciasta i czarnego, dlatego najpierw leję białe ciasto, a po nim polewam ciemnym i wszystko widelcem mieszam.
Samo ciasto robi się bardzo szybko około 10 minut, następnie się już tylko piecze.
Wszystkie składniki które są potrzebne do jego wykonania zawsze mam w domu, więc gdy zadzwoni np. teściowa że za godzinę wpadnie to zdążę postawić na stół świeżutkie ciasto. Uwaga, szybko znika z talerza. Ja sama potrafię zjeść całą blachę ciasta w 2 dni ;)
Składniki:
- 4 duże jajka
- 1,5 szklanki cukru
- 2,5 szklanki mąki
- 3/4 szklanki letniej wody
- 3/4 szklanki oleju
- olejek waniliowy
- 2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
- 2 łyżeczki kakao
Sposób wykonania:
1. Jajka utrzeć z cukrem.
2. Do jajek dodawać stopniowo wszystkie składniki cały czas mieszając.
3. Blachę posmarować margaryną i posypać bułką tartą.
4. Wlać ciasto na blachę.
5. Trochę ciasta należy zostawić w misce i dodać kakao aby zmienić kolor ciasta. Jeżeli ciasto będzie za gęste można trochę wlać wody. Następnie ciemne ciasto wlać na jasne i zrobić widelcem esy floresy, tak żeby wyszła nam zebra.
6. Piec w 180 stopniach do 30-40 minut w zależności od piekarnika. Ja trzymam zazwyczaj do suchego patyczka. Przy termoobiegu ciasto mam już gotowe po 20 minutach.
Ciasto można polać polewą.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz