Sok z kiszonej kapusty stoi u mnie w lodówce cały czas. Pijemy go całą rodziną, ja, mąż, syn 8 letni i od niedawna córka 3 letnia. Zaczęłam go kupować ponieważ kiszonki ogólnie są bardzo zdrowe. A że syn nie chce za bardzo jeść kiszonej kapusty to poję go codziennie sokiem z kiszonej kapusty.
Sok z kapusty kiszonej zaczęłam kupować z myślą o synu który miał przewlekły kaszel który trwał 2 lata. Tak 2 lata i żadne apteczne syropki ani antybiotyki nie pomogły. Nawet nie zliczę ile pieniędzy zostawiłam w aptece i u prywatnych lekarzy, którzy nam nie pomogli. Na różne badania też wydałam mnóstwo pieniędzy bo musiałam je zrobić na własny koszt bo nie były refundowane przez NFZ. Mimo że syn miał raz suchy a raz mokry kaszel to wyniki badań zawsze miał dobre a osłuchowo zawsze czysto.
Po 2 latach kaszlu okazało się że syn ma pasożyty a mianowicie glistę. Mimo że w między czasie zaniosłam około 10 próbek kału do badania to ani razu nie wykryli robaków. Dopiero jak przeczytałam w necie że można zrobić badanie z krwi to wtedy dopiero się okazało że syn ma lokatorów. Myślałam że znalazłam przyczynę jego kaszlu, ale się myliłam. Odrobaczyłam go ale kaszel nie minął, a czytałam u innych osób że kaszel minął zaraz po odrobaczeniu. O gliście napiszę Wam już nie długo, jak bezpiecznie podejść do odrobaczania dzieci i co stosowaliśmy. A z kaszlem poradziliśmy już sobie dzięki radom Jerzego Zięby.
Miałam dosyć już tego kaszlu który brał się nie wiadomo skąd. Skoro lekarze nam nie pomogli to szukałam różnych informacji w necie. Na Facebooku na stronie Jerzego Zięby zadałam pytanie jak pozbyć się kaszlu który trwa już bardzo długo i nic na niego nie działa. Bardzo szybko dostałam odpowiedź od różnych ludzi że trzeba zakwasić żołądek. Podawali przykład Pani której syn również długo kaszlał i wyleczyła go podając ocet jabłkowy rozcieńczony z wodą. Kupiłam go oczywiście ale syn nie chętnie go chciał pić, więc zaczęłam mu podawać codziennie sok z kapusty. Codziennie rano na czczo syn wypija kieliszek soku i wieczorem przed spaniem ale zawsze po kolacji. Wiecie co, syn już nie kaszle. Lekarze faszerowali go przez 2 lata syropkami i nic, a tu taki zwykły soczek z kapusty za 4,5 zł za litr wyleczył mi syna z przewlekłego kaszlu.
Ja również piję sok z kapusty kiszonej ale zazwyczaj w weekend bo jak już piję to całą szklankę. A po takiej całej szklance to z domu nie mogę wyjść przez najbliższe dwie godziny, bo w takiej ilości sok działa przeczyszczająco. Córka 3 letnia też już pije, ale dostaje kilka łyżeczek dziennie. Krzywi się i mówi że bardzo kwaśne, ale tłumaczę jej że to jest bardzo zdrowe i musi pić.
Oprócz soku z kiszonej kapusty polecam też pić sok z kiszonych ogórków i zakwas z buraków.
Ja kupuję sok z kiszonej kapusty w Polskiej Chacie za 4,5 zł za litr. Na pewno powinniście znaleźć dobry sok w sklepie ze zdrową żywnością, a jeżeli nie macie takiego w pobliżu to porównajcie ceny TUTAJ i zamówcie przez internet.
Picie soku z kapusty to samo naturalne zdrowie:
- działa na odporność
- sok z kiszonej kapusty to produkt naturalny zawierający cenne probiotyki czyli dobroczynne bakterie zasiedlające nasz układ pokarmowy, witaminy i minerały. Sok dodatkowo posiada właściwości grzybobójcze.
- regularne picie poprawia perystaltykę jelit zapobiegając zaparciom,
- działa na pasożyty
- usuwa toksyny
- dobry na kaca
- działa anty-rakotwórczo
- pomaga kontrolować ciśnienie krwi
Jeżeli nie lubicie soku z kiszonej kapusty i nie możecie za żadne skarby przekonać do picia dziecka można kupić liofilizowany sok z kapusty w tabletkach Visanto TUTAJ.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz